czekanie mnie męczy, denerwuje i ogólnie nie nastraja optymistycznie... ale podobno jutro lub pojutrze (oj słyszę to ja już cały ostatni tydzień) podadzą wyniki na dotację a raczej do zakwalifikowania się na szkolenia ehh.. czekanie...
Więc dzisiejszy wieczór spędziłam miło i przyjemnie przeglądając Wasze blogi i tak trafiałam na różne ciekawe kursy do przetestowania (no nudzić się w pracy nie będę!) i różne candy. Bardzo interesują mnie candy scrapkowe i własnie takie jest u Iwony szczegóły znajdziecie na jej blogu :). Wszystkie zabawy są na pasku bocznym, zaszalałam a co! Ale w końcu żeby wygrać trzeba grać i samemu zadbać o własne szczęście.
Ale to czekanie... a jak nie wyjdzie... to już znalazłam okno :)
Cóż jak diabeł nie może, to mnie pośle :D jak mawiają :D
Może wpis na moim blogu poprawi Ci humor? Pozdrawiam!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń