jak każdy noworoczne postanowienia mam, ale każdy wie co z nich najczęściej zostaje.
Więc (wiem wiem nie zaczyna się zdania od "więc") podeszła do postanowień noworocznych metodycznie, szwędając się po blogach natrafiłam na "wymianki" i postanowiłam wziąć w nich udział, ale nie w jednej tylko aż w 4 od razu :) no co jak szaleć to szaleć! W końcu nowy rok mamy.
i te wymianki to taka moja mała motywacja do działania, żeby porządnie wziąć się do pracy i projektować, tworzyć, tkać.. itd.. jak na razie mi się udało, cześć prezentów już mam, część jest już w fazie projektowania, a zaplanowałam już prawie całkowicie wszystkie cztery niespodzianki :]
Tym samym każdy sposób jest dobry by się zmotywować do pracy!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz